Niniejsze opracowanie w założeniu nie miało stanowić dyskusji nad przyszłością kopalni. Z pewnością jedno udało mi się osiągnąć, pokazałem człowieka pełnego optymizmu i charyzmy w działaniu. Kłodawa miała szczęście, że to on – Józef Kusztal – tutaj został postawiony, a on miał szczęście, że tyle mógł zrobić. Jutro jak dziś wstanie słońce, życie dopisze kolejny rozdział do historii małego miasteczka, oby tylko nie majstrowano przy nim jak przy Wałbrzychu.